Kategorie
Wykłady, Prelekcje, Prezentacje

Dzieje wrocławskich bractw strzeleckich. Nowe ustalenia.

Na spotkaniu w dniu 27.03.2023 dr Robert Heś wygłosił wykład zatytułowany „Dzieje wrocławskich bractw strzeleckich. Nowe ustalenia”. Poniżej obszerne, streszczenie.
Jednocześnie dziękujemy panu dyrektorowi Piotrowi Oszczanowskiemu za udostępnienie pochodzących ze zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu ilustracji do niniejszego artykułu.

W XVIII w. wrocławski historyk i nauczyciel Samuel Beniamin Klose zanotował, że „czym dla książąt i rycerzy były turnieje, tym dla mieszczaństwa było strzelanie z kuszy i puszek [broni palnej] do celu”. W ten sposób trafnie wskazał genezę wrocławskich (i nie tylko) bractw strzeleckich oddających się rozrywce polegającej na strzelaniu do wysoko umieszczonego wyobrażenia ptaka lub do tarczy.

Pierwsze informacje o funkcjonowaniu we Wrocławiu bractwa strzelców pochodzą z 1464 r. W sierpniu tego roku wzmiankowano króla strzelców (Schützenkönig) Nikela Rosenkranza, ale kontekst w jakim wystąpił sugeruje, że bractwo strzelców istniało już od jakiegoś, bliżej nieokreślonego, czasu.

O istniejącym już w mieście bractwie (Bruderschafft) i przeprowadzanych tutaj ćwiczeniach i zawodach strzeleckich informuje również dokument odpustowy legata papieskiego Rudolfa von Rüdesheim z 4 lutego 1466 r. Papieski wysłannik, nawołujący do wystąpienia przeciw królowi czeskiemu, nie ukonstytuował wówczas nowego bractwa, a udzielony odpust dostępny był dla wszystkich wiernych biorących udział w nabożeństwie ku czci patronów strzeleckich – Sebastiana i Fabiana.

 

Zawieszki królów Bractwa Strzelców z Wyspy, miedzioryt kolorowany Georga Hayera, 1613 (© Muzeum Narodowe we Wrocławiu)

Pierwotna strzelnica miejska, z której później korzystało bractwo, wzmiankowana już w 1427 r., znajdowała się nad Odrą niedaleko Bramy Mikołajskiej. Między 1516 a 1524 r. przeniesiono ją w okolice Bramy Świdnickiej. W nowej lokalizacji ćwiczenia i zawody strzeleckie przeprowadzano na Wygonie Świdnickim oraz na Międzymurzu (Zwingerze) między Bramami Świdnicką i Sakwową. Sytuacja ta trwała do 1565 r., gdy miasto zakupiło teren zwany Frauen-Werder przeznaczając go na strzelnicę dla strzelców wywodzących się z cechów i bractw czeladniczych. Od tego czasu miejsce to zwano Wyspą/Kępą Strzelecką (Schieβwerder). W Zielone Świątki 1566 r. obrano pierwszego króla strzelców cechowych, sankcjonując tym samym podział konfraterni na dwie organizacje – mieszczańskie Bractwo Strzelców z Wyspy i patrycjuszowskie Bractwo Strzelców z Zwingeru.

Zawody w strzelaniu z falkonetów do tarczy w kształcie „tureckiego namiotu” zorganizowane na Wyspie Strzeleckiej w 1609 r., Georg Reuter, Eigentlicher und Kurzer Bericht…, Breslaw 1609 (© Muzeum Narodowe we Wrocławiu)

Według tradycji, do podziału wrocławskiej gildii doszło za sprawą edyktu cesarza Maksymiliana II z 1566 r. związanego z zagrożeniem tureckim, ale w tym czasie istniała już nowa strzelnica na Wyspie Strzeleckiej i obrano już pierwszego króla Bractwa Strzelców z Wyspy. Wydaje się więc, że do podziału doszło wcześniej i z innej przyczyny – typowego dla miast tej części Europy, rozwijającego się na tle politycznym i społecznym konfliktu między patrycjatem a pospólstwem. Jednym z pierwszych świadectw rozdźwięku między strzelcami było czasowe przeniesienie ćwiczeń strzeleckich przedstawicieli czternastu cechów na Zatumie (tereny za katedrą) już na przełomie XV i XVI w.

Strzelanie z kuszy do „ściany”, miedzioryt Georga Hayera, 1613 (© Muzeum Narodowe we Wrocławiu)

Bractwo rzemieślnicze korzystało z nowej strzelnicy do 1769 r., do czasu zainicjowanej przez Fryderyka II rozbudowy fortyfikacji twierdzy wrocławskiej. W 1777 r. otrzymało ono nowe miejsce na ćwiczenia i zawody w okolicach dzisiejszej ul. Łowieckiej. W poł. XIX w., magistrat przejął całkowitą kontrolę nad tym terenem czyniąc z niego miejsce rozrywki i rekreacji. Strzelcy z bractwa kupieckiego korzystali ze swej strzelnicy na Zwingerze do czasów rozbiórki fortyfikacji miejskich i w 1818 r. przenieśli się na strzelnicę na Wyspie Strzeleckiej, W ten sposób, po ponad 250 latach oba bractwa ponownie spotkały się w jednej lokalizacji.

Zaginiony ryngraf królewski Strzelców z Wyspy z 1708 r., autorstwa Christiana Mentzla Młodszego, ze starszym klejnotem królewskim – postacią landsknechta, autorstwa Jorge Schlefussa z 1571 r. oraz zawieszkami królów strzeleckich, fot. archiwalna (© Muzeum Narodowe we Wrocławiu)

Swoje umiejętności strzeleckie członkowie bractw testowali podczas różnego rodzaju zawodów organizowanych od wiosny do jesieni każdego roku, ale najważniejszym świętem każdego z bractw było strzelanie o tytuł króla organizowane w zielonoświątkowe poniedziałki, a potem we wtorki. Towarzyszyły mu uroczyste przemarsze przez miasto, które w XVIII w. przybrały niemal karnawałową formę pełną muzyki, wystrzałów i wyszukanych kostiumów.

Strzelcy z Zwingeru rywalizowali o tytuł królewski strzelając do ptaka umieszczonego na wysokim maszcie, który ustawiano przed Bramą Świdnicką. Nigdy nie nazywano go „kurem”, tak jak i bractw „kurkowymi”. Nazwę tę, obcą tradycji mieszczańskich bractw strzeleckich, zaczęto stosować dopiero w nowożytnym Krakowie, skąd rozprzestrzeniła się na inne obszary polskojęzyczne, szczególnie w okresie rozwoju świadomości narodowej w okresie porozbiorowym.

We Wrocławiu, podobnie jak w innych miastach, organizowano zawody strzeleckie o zasięgu regionalnym, na które przybywali strzelcy z innych miast śląskich, łużyckich, a nawet czeskich czy małopolskich. Rywalizowano wówczas w wielu konkurencjach – strzelaniu z kusz do trzech ptaków oraz z kusz i broni palnej do różnego rodzaju tarcz na różne odległości. Zwycięzcy otrzymywali nagrody w postaci cennych wyrobów złotniczych oraz specjalnie bitych z tej okazji złotych dukatów i srebrnych talarów.

W trakcie festynów strzeleckich o swoje nagrody mogli rywalizować również mieszczanie w grach i zabawach organizowanych wokół placu strzeleckiego. Były one również okazją do organizacji przez magistrat loterii fantowej zwanej „szczęśliwym garnkiem”, a losy z wrocławskich loterii trafiały m.in. do Brugii, Berlina, Wiednia i krzyżackich Prus.

Autor: dr Robert Heś
absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego, doktor nauk humanistycznych w zakresie historii, pracownik Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Interesuje się zagadnieniami związanymi z historią wojskowości, historią zakonów krzyżowych oraz dziejami średniowiecznego i nowożytnego Śląska.