Kategorie
Wykłady, Prelekcje, Prezentacje

FISTURO Filmowe Studio Rodzinne

To temat spotkania Sekcji Pokolenie Powojenne, który w poniedziałek 29 maja 2023 w kamieniczce Małgosia rozwinął Benedykt Szychowiak.

Poniżej wspomnienia autora

Opisując Historię „FISTURO” trudno nie wspomnieć o wielkiej młodzieńczej fascynacji i zamiłowaniu naszego ojca seniora – Henryka do kina, do ruchomego obrazu. Opowiadał nam, że nawet podczas okupacji niemieckiej, gdy był wysłany na roboty do fabryki w Metz we Francji, w wolne niedziele chodził do kina. Po wojnie senior Henryk po założeniu rodziny rozpoczął dokumentowanie rodzinnego życia na zdjęciach, które wykonywał skrzynkowym aparatem fotograficznym marki AGFA. W późniejszych latach posługiwał się coraz nowocześniejszymi i lepszymi aparatami. Moim pierwszym aparatem fotograficznym był Pionier” produkcji czeskiej, który otrzymałem od mojego chrzestnego dziadka Józefa Szychowiaka w dniu Pierwszej Komunii w 1957 roku.

Na początku była fotografia, pierwsze aparaty fotograficzne i pierwsze wykonane zdjęcia. Wiele było udanych, ale zdarzały się również i nieudane – niedoświetlone lub prześwietlone. Początki zawsze bywają trudne, kiedy w ręce ma się swój pierwszy aparat fotograficzny. W miarę upływu czasu i pod okiem ojca nasze umiejętności wzrastały, wykonywaliśmy co raz lepsze zdjęcia. Fotografia w naszej rodzinie istniała od lat, świadczą o tym rodzinne albumy fotograficzne, przeszło 40 albumów w domu rodzinnym, nie licząc wielu albumów fotograficznych w domach każdej z naszych rodzin.

Początek pracy filmowej naszego Studia sięga jesieni 1972 roku, kiedy to nasz ojciec Henryk senior, oddany sercem sprawie filmu amatorskiego zapoczątkował w rodzinie działalność filmową. Jak to zwykle bywa, początek naszej pracy nie należał do łatwych. Pierwsze podstawowe wyposażenie stanowiła wówczas radziecka kamera filmowa 8mm o nazwie „Newa 2” i projektor „Łucz”.

Zupełny brak sprzętu pomocniczego zmuszał od pierwszych chwil entuzjastów filmu rodzinnego do szukania rozwiązań, projektowania i wykonywania wielu pomocniczych urządzeń we własnym zakresie. W ten sposób powstał miedzy innymi zwijany ekran ze specjalnej folii wraz ze stojakiem i pokrowcem, lampy przenośnie i stałe na odpowiednich statywach, przewijarka do filmów, stojaki do kamery tzw. jednonogi i dwunóg, Stworzono także liternictwo i plansze dekoracyjne do czołówek filmowych, kompendium oraz wiele innych koniecznych rzeczy.

W ogłoszonym konkursie na nazwę i godło filmowe, zwyciężyła Elżbieta, nadając przedsięwzięciu nazwę „Filmowe Studio Rodzinne“ w skrócie „FISTURO”. Wybór godła pozostał przez kilka lat sprawą otwartą i dopiero w następnym konkursie, w lipcu 1977 roku Joanna zaproponowała sowę uszatkę na godło naszych filmów. Pomimo rozbieżności zdań poszczególnych członków wprowadzono a później zaakceptowano wybór sowy na godło filmowe „FISTURO”.

Po pierwszych trzech latach pracy dokonaliśmy wymiany sprzętu filmowego na doskonalszy i wówczas dostępny. Zakupiono nową radziecką kamerę filmową o nazwie „Quarz 5” i nowy projektor „Ruś”. Wymianie uległy również stare lampy oświetleniowe, które zastąpiono oświetleniem halogenowym. Podobnie wymieniono i uzupełniono inny drobny sprzęt pomocniczy jak np. lampki pomocnicze do projektora, przyrząd poziomy do filmowania czołówek i napisów.

W roku 1976 zorganizowaliśmy inne pomieszczenie do projekcji filmowej wyposażając je w stały ekran z podświetleniem i kurtyną. Spotkało się to z bardzo wysoką oceną przewodniczącego Federacji AKF a później było tematem publikacji w miesięczniku Kinotechnik nr 1/79. Stronie organizacyjnej Filmowego Studia Rodzinnego nadaliśmy najwyższy priorytet, co od początku było doceniane przez filmowców i miłośników „FISTURO”. Założyliśmy: ewidencję nakręconych filmów, dzienniki konserwacji filmów i sprzętu, wydawanie katalogów filmów, założono archiwum Studia, wykonano proporczyki, zaprowadzono w sposób wzorcowy agendy spraw Studia, urządzono magazyn filmów gotowych z kontrolowaną temperaturą i wilgotnością powietrza.

Konsekwentne działanie rodzinnej grupy filmowej przyniosło efekty, wyzwoliło wiele pomysłów, wciągało w film amatorski coraz większe grono bliskich i znajomych. Od początku naszej działalności służyliśmy kolegom filmowcom radą, pomocą fachową i doświadczeniem w celu podnoszenia poziomu we wszystkich przejawach filmu amatorskiego. Oddziaływanie „FISTURO” poprzez propagowanie filmu rodzinnego przynosiło owoce. Wielu sympatyków filmu chwyciło za kamerę i zaczęło stawiać pierwsze kroki w nowym hobby. Tu także nie brakowało nam pomysłowości np. urządziliśmy zabawę sylwestrową dla grona miłośników filmu amatorskiego. Bezpośredni kontakt zaproszonych z naszym filmowym dorobkiem oraz z kamerą, zaliczony został do jednej z bardziej udanych imprez. Efektami były coraz lepsze filmy oraz bogato i pomysłowo wyposażony warsztat Studia. Dużą satysfakcję sprawiły nam bezustanne, gorące słowa pochwał wszystkich, którzy mieli sposobność zapoznać się z naszą działalnością.

Pięciolecie działalności „FISTURO”, które obchodziliśmy uroczyście w 1977 roku przyniosło poważne zmiany. Po raz pierwszy uczestniczyliśmy w ogólnopolskim Festiwalu Filmów Amatorskich w Polanicy Zdrój. Funkcję wiceprzewodniczącego Studia powierzono Benedyktowi, opracowano statut oraz nadano ogromne tempo pracom w nowo ustalonym kierunku. Zaczęto redagować i wydawać biuletyny informacyjne, które stanowiły kolejne, pisane karty historii naszej działalności. Opracowano i wykonano pierwsze tzw. taśmy rozbiegowe do filmów zgodnie z obowiązującymi na konkursach wymaganiami.

W okresie jesienno-zimowym organizowano maratony filmowe, przeglądy nowych filmów zrealizowanych przez rodzinnych filmowców. Wyróżniony film nagradzano nowymi wydaniami książek o filmie amatorskim. W tym czasie zaczęliśmy realizować coroczne Kroniki Filmowe „FISTURO” dokumentujące naszą pracę dla przyszłych pokoleń. W maju 1978 roku urządzając pomieszczenie z kominkiem i stałą dekoracją otwarliśmy Klub Twórców Filmu Nieprofesjonalnego. Przyjemny i kameralny nastrój jaki stworzyliśmy, przyciągał do naszego Klubu co raz większe grono filmowców amatorów i sympatyków.

W ramach wielu pomysłów wykonaliśmy nowatorskie w kraju urządzenie pomocnicze tzw. lupo-przeglądarkę do filmów, co zostało to obszernie omówione w naszym artykule do miesięcznika Kinotechnik nr 2/79

Uwieńczeniem naszych wysiłków było zaprojektowanie i wykonanie w1978 roku amatorskiej kabiny projekcyjnej w formie szafy na kółkach. W ten sposób likwidując prowizorkę i ciągle powtarzające się czynności przygotowawcze podniesiono standard prowadzonych projekcji filmowych. Miało to szczególne znaczenie przy większej częstotliwości seansów filmowych. Nowa szafa mieściła zarówno sprzęt projekcyjno-dźwiękowy oraz, w dolnej części, sprzęt montażowy i pomocniczy. To pomysłowe rozwiązanie podniosło poziom spektakli, jaki można było osiągnąć w warunkach domowych. Zgrupowanie sterowania wszystkimi urządzeniami na pulpicie wykonał Benedykt. Było to tematem artykułu na łamach fachowego miesięcznika Kinotechnik.

W roku jubileuszowym w naszym Studio miało miejsce inne, znaczące wydarzenie. Po raz pierwszy wysłano 2 filmy na konkurs organizowany przez TV Katowice. Nieoczekiwany, ogromny sukces i zdobycie pierwszej nagrody za film pt. „Dyplom” w reżyserii Benedykta oraz wyróżnienie drugiego filmu zatytułowanego „Dni Wrocławia” w opracowaniu również Benedykta zachęciły nas do rzetelnej pracy na rzecz podnoszenia poziomu amatorskiej twórczości filmowej.

Osiem lat pracy rodzinnego zespołu filmowego otrzymało kolejną najwyższą ocenę, tym razem za gotowy produkt finalny. W ramach technicznej działalności zespołu filmowego wykonaliśmy w maju 1980 roku własny synchronizator elektroniczny. To konieczne, trudno dostępne urządzenie ułatwiało udźwiękowianie filmów poprzez zapewnienie synchronizacji.

W 1984 roku obchodziliśmy 12. lecie działalności Filmowego Studia Rodzinnego. Rocznica była okazją do podsumowania kilkunastoletniego dorobku związanego z naszą twórczością, naszym Studiem oraz z ogólnie z amatorskim ruchem filmowym. 12. rocznicę obchodziliśmy skromnie z powodu braku funduszy i trudności z wydaniem okolicznościowej kroniki, przeznaczonej jak zawsze dla członków rodzin filmowych i rodzin naszego rodu oraz dla bliskich nam Koleżanek i Kolegów filmowców, jak też dla miłego grona sympatyków film amatorskiego „FISTURO”.

Jeżeli pierwszym etapem była 5-ta rocznica, dalej 8. i 10., to 12. rocznica „FISTURO” jest osiągnięciem szczytowego poziomu na miarę naszych możliwości. Pożegnaliśmy się bezpowrotnie z pracą na taśmie standardowej, przechodząc na realizacje filmów wyłącznie na taśmie super, w zasadzie kolorowej z zapisem dźwiękowym do każdego nowego filmu. Nawiązany kontakt z rodziną filmową na zachodzie, nie tylko pomagał nam, ale i owocował. Piękna i bogata w treści literatura fachowa, materiały szkoleniowe jakie otrzymywaliśmy, wymiana doświadczeń i wzajemnie omawianie wielu zagadnień filmu amatorskiego, to tylko parę przykładów koleżeńskiej współpracy filmowej.

Jeżeli w naszym katalogu filmów osiągnęliśmy pozycje 250. filmów, na 4. kontynentach, w 17. krajach, to w tym czasie powiększenie filmoteki było dużo wolniejsze, wykonaliśmy tylko 45 nowych filmów, a powodem był wzrostu kosztów i inne trudności w tym zakresie. Pocieszającym był fakt, że przeprowadzona w 1985 roku reorganizacja Studia przełożyła się to na podniesienie jakości realizowanych filmów i pozwoliła na utrzymanie przodującego pod tym względem miejsca.

Od zawsze naszym życzeniem było, aby po osiągnięciu odpowiedniego poziomu w amatorskiej twórczości filmowej doprowadzić do działalności filmowej na rzecz np. osiedla czy określonej grupy filmowej, z mini kinem filmów amatorskich i klubem z prawdziwego zdarzenia. Niestety, w tym czasie sytuacja w kraju takim zamierzeniom nie sprzyjała. Ten trudny okres był dla nas również bolesny nie tylko z tego powodu, ale z głębokim żalem musieliśmy pożegnać naszych Kolegów filmowców: mgr. W. Zielińskiego, inż. J. Krakowiaka i Koleżankę M. Lal, zaangażowanych filmowców i wiernych przyjaciół „FISTURO”, którzy w ostatnim okresie odeszli z tego Świata.
Koniec lat 80. to trudny okres dla nas wszystkich. W ambitnych planach i wizjach „FISTURO” mieliśmy nadzieje na spełnienie naszych marzeń. Trudno bowiem byłoby stać w miejscu, gdy wkraczała i wypierała nas nowa technologia.

Lecz lata 90. były ogólnie trudnym okresem dla naszego Studia. Rozwój nowych technologii, w tym: szeroko dostępnego Internetu, telefonii komórkowej, DVD, komputerów, kina domowego, tabletów, iPhonów, dronów itp. powodował marginalizowanie i hamowanie amatorskiego ruchu filmowego na taśmach 8mm. Modernizacja Studia wiązałaby się z zakupem i wymianą sprzętu oraz nowych urządzeń , co przekraczało amatorskie możliwości finansowe.
W latach 90. nakręciliśmy tylko kilkanaście nowych filmów a w nowo wydanym katalogu naszych filmów osiągnęliśmy poz. 330 filmów oraz 27 filmów bajek dla dzieci.

Trzydziestą rocznicę działalności „FISTURO”, którą obchodziliśmy w 2002 roku, była uroczystością rodzinną i bardzo skromną. Wspólnie ustaliliśmy, że Studio nadal będzie funkcjonować w zakresie organizacji seansów filmowych oraz nadal będziemy służyli radą i wsparciem gronu naszych bliskich przyjaciół. Będziemy także brali udział w amatorskim ruchu filmowym.
Jednak wtedy rozpoczął się trudny okres w naszej rodzinie i tym samym w naszym Studio. Po ciężkiej chorobie w 2005 roku odszedł nasz brat Damian a w 2008 roku pożegnaliśmy wielkiego miłośnika amatorskiej sztuki filmowej oraz założyciela Filmowego Studia Rodzinnego „FISTURO” naszego ojca Henryka seniora.

Również w krajowym filmowym ruchu amatorskim nastąpiły nieodwracalne zmiany. W 2010 roku Festiwal Filmów Amatorskich w Polanicy Zdrój zakończył swoją działalność . Rok 2020 to kolejna utrata filmowca – członka naszej rodzinny. Pożegnaliśmy naszego brata Ewarysta. W ten sposób nieodwracalnie Filmowe Studio Rodzinne „FISTURO” utraciło grono wspaniałych realizatorów i filmowców amatorów. Z tego powodu, jako wiceprzewodniczący, w uzgodnieniu z pozostałymi członkami Studia, zdecydowałem zawiesić działalność Filmowego Studia Rodzinnego „FISTURO” oraz zamknąć nasze Studia.

Dziś, z zastosowaniem nowoczesnej technologii utrwalania i przekazywania obrazu za pomocą smartfonów, tabletów, dronów itp. już trzecie pokolenie przejęło pałeczkę dokumentowania rodzinnych wydarzeń.

Dla upamiętnienia rodzinnej działalności w amatorskim ruchu filmowym postanowiłem napisać Historię „FISTURO” i naszego Studia a wszelkie zbiory i pamiątki przekazać do Centrum Historii Zajezdnia we Wrocławiu, gdzie od lat wspieram dokumentalistów i współpracuję z tą muzealną instytucją.

Opracował Benedykt Szychowiak 2023 rok.

Do pobrania bogato ilustrowana prezentacja